Pot jest naturalną i potrzebną wydzieliną naszego organizmu. Zazwyczaj w ogóle go nie czujemy.
Zmienia się to jednak latem, gdy intensywniej się pocimy, a bakterie bytujące pod pachami wydzielają często niemiłe dla nosa zapachy.
Wiesz jakie to są bakterie? 🤔
To gronkowce i maczugowce. Gronkowce są generalnie bezwonne, natomiast maczugowce wytwarzają bardziej intensywne zapachy. Zwłaszcza u mężczyzn, bo okazuje się, że u kobiet przeważają gronkowce.
Co się dzieje, gdy chcemy się pozbyć tych zapachów i używamy antyperspirantów?
Badania pokazują, że sole glinu (aluminium) zawarte w antyperspirantach, dużo mocniej działają na gronkowce (bezwonne), niszcząc je, co w efekcie prowadzi do większego namnażania się maczugowców!
Czyli w efekcie nie dość, że niemiło pachniemy, to jeszcze narażamy się na akumulację aluminium, które często gromadzi się w mózgu. Jeśli go nie usuwamy i gromadzi się przez 20-30 lat, to jego nadmiar może niestety przyczynić się na starość do problemów z pamięcią albo nawet choroby Alzcheimera…
Na szczęście dzisiaj ludzie są coraz bardziej świadomi, więc i producenci tworzą już antyperspiranty bez aluminium (tylko sprawdzajcie skład, bo czasem zamiast aluminium jest dodany antybiotyk np. triclosan).
Warto ich poszukać albo zrobić samemu taki „antyperspirant” – mieszając np. sodę oczyszczoną z wodą utlenioną 😊😊😊
Próbowaliście?