“Jeśli dbasz o swój umysł, odpowiednio go odżywiasz i pielęgnujesz,
to zakwitnie piękniej niż byś się spodziewał.
Ale jeśli pozwolisz, by opanowały go chwasty, nigdy nie zaznasz prawdziwego spokoju ducha i głębokiej harmonii wewnętrznej”
Każdy ogrodnik dba o swój ogród każdego dnia. Nie pozwala, aby wdarły się do niego chwasty czy jakiekolwiek śmieci. Jeśli tylko zauważy, że się pojawią, to od razu reaguje i je usuwa, żeby nie opanowały całego wypielęgnowanego przez niego ogrodu.
A my?
Pilnujemy porządku w naszym „ogrodzie” umysłu? Czy raczej wrzucamy do niego śmieci w postaci lęków, trosk i zmartwień, rozpamiętywania przeszłości, strachu o przyszłość czy innych często nieuzasadnionych obaw, które wprowadzają niepokój i burzą nasz wewnętrzny świat?
Wiem, że w dzisiejszym świecie niełatwo jest zachować spokój, a jeszcze trudniej mieć dobre myśli i pozytywne nastawienie do tego, co dzieje się wokół.
Wiem też, że jeśli nie zadbamy o to, żeby przeważały w nas dobre, wspierające nas myśli, to ciągle będziemy przyciągać te negatywne i ciągle coś będzie nas niepokoiło…
Ale jest też dobra wiadomość: Nie może w umyśle istnieć jednocześnie myśl pozytywna i negatywna. Nie da się jednocześnie być szczęśliwym i nieszczęśliwym!
Dlatego, jeśli już dopada nas jakaś dręcząca myśl, to zauważmy ją i nie pozwólmy na to, żeby za bardzo urosła i rozprzestrzeniła się niczym chwast w ogrodzie. Jak najszybciej zmieńmy ją na pozytywną, przenosząc swoją uwagę na coś, co lubimy, co sprawia nam przyjemność, co wywołuje uśmiech na naszej twarzy 🙂
Wiem, że to nie jest łatwe, ale można się tego nauczyć. Pomagają w tym odpowiednie książki, szkolenia i wspierający ludzie wokół nas.
Jeśli nie masz takiej osoby, to napisz do mnie – jako Trenerka Mentalna chętnie Ci pomogę i poprowadzę.
Warto, bo wtedy żyje się łatwiej, uważniej i piękniej. Każdego dnia!
Uściski dla Ciebie 🙂
*cytat Robin S. Sharma